Miło mi Ciebie gościć, mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie.
Na początku opowiem Ci kim jestem i dlaczego robię to co robię
Mam na imię Justyna i tworzę obrączki z drewna (w 100% ręcznie).
Powiesz "Z drewna? Pierwsze słyszę..."
Tak, dobrze słyszysz (tudzież widzisz) :)
Jak powstają?
Tworzę je metodą bentwood,
polegającą na gięciu drewna (a właściwie cienkiego forniru) na gorąco w
formie. Jest on klejony na ryglu o średnicy odpowiadającej rozmiarowi,
następnie obrączka jest formowana, szlifowana, wykańczana i polerowana –
- wszystko wykonuję ręcznie. To bardzo czasochłonny i skomplikowany
proces wymagający dużej dozy cierpliwości.
Jednak pomimo tego, że z
natury cierpliwa raczej nie jestem, jest to coś co mnie napędza i
uskrzydla. Uwielbiam tworzyć nowe modele obrączek, sięgać do różnych
ciekawych materiałów, eksperymentować z wieloma gatunkami drewna,
poznawać minerały.
Chciałam pożegnać monotonię, stereotypowe myślenie - a bodźcem który mnie ukierunkował była zwyczajna alergia na nikiel.
Kocham etap powoływania do życia kawałka sztuki
użytkowej. Kocham widzieć jak z czegoś nieokreślonego, z małych
elementów niczym się na pierwszy rzut oka nie wyróżniających powstaje
coś wspaniałego, namacalnego. Dlatego tak cenię sobie wszelkie
rzemiosła tradycyjne takie jak stolarstwo, kowalstwo, garncarstwo, snycerstwo, kaletnictwo i wiele innych, często zapomnianych dziedzin.
Zanim się określiłam w tym kierunku, podążałam drogą stolarstwa oraz
pirografii, i nadal nie zamierzam z tego rezygnować. Zresztą wieloma
dziedzinami rzemiosła się interesuję i wielu rzeczy próbowałam. Rysunek, fotografia, obróbka graficzna zdjęć.... Wszystko to praktykuję w tzw. "międzyczasie" ;)
Dużo
musiałam się nauczyć (w zasadzie ciągle się uczę – to niekończący się
proces), dużo czytać, dużo próbować, wiele błędów popełnić. Jestem
perfekcjonistką, bardzo surową wobec siebie i dążę do tego by spod moich
rąk zawsze wychodziło coś wyjątkowego.
Co mnie inspiruje?
Oczywiście NATURA :)
Dlaczego blog?
Chcę podzielić się tym co robię, co mnie inspiruje, napędza. Przelać swoje wizje za pomocą słów i obrazów.
Tyle na początek.
Pozdrawiam.